środa, 19 sierpnia 2015

Komosa ryżowa - peruwiańska kasza dla każdego

Quinoa - komosa ryżowa przez Inków była nazywana matką zbóż, obecnie uważana za pożywienie doskonałe.
Dostarcza bowiem pełnowartościowego białka. Jest źródłem aż 8 aminokwasów, co nie jest typowe dla roślin. Ich występowanie w komosie sprawia, że może ona zastąpić mięso. Jest bogatym źródłem witaminy E. Zawiera witaminy D, C, B oraz żelazo, miedź , potas, cynk, magnez, fosfor, mangan oraz regulujący pracę przewodu pokarmowego błonnik.
Komosa to również żródło silnych przeciwutleniaczy chroniących przed zbyt szybkim starzeniem sie organizmu oraz przed rozwojem chorób nowotworowych.
Zawiera ponad 2 razy więcej nienasyconych kwasów tłuszczowych niż pszenica. Spożywanie kwasów omega-3 oraz kwasu alfalinolenowego, obecnych w ziarnach quinoa wpływa korzystnie na układ krążenia oraz zapobiega miażdżycy.
Komosa dostarcza sporo energii, gdyż ziarna składają się głównie z węglowodanów. Przy czym zboże to posiada niskie IG =35, co oznacza, że energia uwalnia się powoli. W jej skład wchodzą głównie węglowodany złożone, ponadto będąc źródłem błonnika obniża poziom glukozy we krwi. W związku z tym może być spożywana przez chorych na cukrzycę. Doskonale sprawdzi się również w jadłospisie osób odchudzających się.
Nie zawiera glutenu, zatem mogą ją spożywać również osoby chore na celiakię.
Komosa ryżowa posiada właściwości wzmacniające cały organizm a w szczególności nerki. Polecana jest również na bóle migrenowe. Polecana jest matkom karmiącym, ze względu na właściwości wspomagające wytwarzanie pokarmu oraz dzieciom ze względu na lekkostrawność oraz właściwości stymulujące hormon wzrostu.
Ziarna komosy zawierają saponiny, dzięki którym komosa wykazuje właściwości przeciwalergiczne, przeciwzapalne i immunostymulujące.
Komosa ma lekko słodkawy smak, nadaje się do przyrządzania dań głównych oraz deserów. Może zastąpić ryż, kasze, makarony, ziemniaki. Można dodawać ją do zup, sałatek, stosować do wypieków. Prażone ziarna są doskonałym dodatkiem do jogurtu.
Ziarna komosy należy przed spożyciem wypłukać, gotować w proporcji 1: 2 ( szklanka komosy na 2 szklanki wody) ok. 10-15 minut. Ugotowaną można przechowac w lodówce, w szczelnym pojemniku do 3 dni.

Komosę można kupić w sklepach ze zdrową żywnością, ale ostatnimi czasy jest również dostępna w supermarketach.

Różne wariacje z quinoa w roli głównej 
W sałatce z kalafiorem
W kotletach kalafiorowo-brokułowych
W papryce faszerowanej

czwartek, 13 sierpnia 2015

Kalafior na zdrowie i na zdrowe odchudzanie

Kalafior należy do rodziny kapustnych. Pochodzi z Cypru i bywał nazywany kapustą cypryjską. W krajach śródziemnomorskich uprawiane są jego odmiany zielone i fioletowe oraz pomarańczowe. Ceniony jest nie tylko ze względu na walory smakowe, ale również dietetyczne. Podobnie jak brokuły, kapusta i jarmuż ma on duże znaczenie dla naszego zdrowia.
Ze względu na niską zawartość kalorii ( 100 g gotowanego kalafioru to ok. 21 kcal) doskonale sprawdza się w diecie odchudzającej.
Zawiera sód, potas, magnez, wapń, mangan, żelazo, miedź cynk, fosfor, fluor, chlor, jod, karoteny, witaminy z grupy B, K oraz witaminę C, której posiada dwukrotnie więcej niż biała kapusta.
Przewyższa również inne warzywa kapustne pod względem zawartości białek i wapnia.
Znajdujące się w kalafiorze związki zwiększają zdolności wątroby do neutralizowania toksycznych substancji oraz wspomagają układ immunologiczny, chronią przed reumatyzmem.
W kalafiorze występuje sulforafan który pobudza enzymy zwalczające raka. Spożywanie warzyw bogatych w sulforafan chroni przed nowotworami, chorobą wrzodową żołądka i dwunastnicy.
Posiada również działanie moczopędne.
Kalafior ze względu na swoje właściwości jest polecany jako składnik zbilansowanej i zdrowej diety. Należy jednak pamiętać, że kalafior posiada również właściwości wzdymające i spożywany w nadmiarze może powodować dyskomfort trawienny.Złagodzimy działanie gazotwórcze podając kalafior z dodatkiem czosnku, imbiru, kopru lub kminku.

Najlepsze kalafiory to te jędrne, białe. Nie kupujmy szarych, miękkich w dotyku, ponieważ prawdopodobnie leżały zbyt długo na sklepowej półce i są nieświeże.

Zazwyczaj podaje się go w postaci gotowanej w lekko osolonej wodzie ze szczyptą cukru.
Jak wszystkie warzywa kapustne - ze względu na zawartość związków siarki- kalafior przy gotowaniu wydziela specyficzny zapach.Sprawdzonym sposobem na pozbycie się nieprzyjemnej woni podczas gotowania jest dodanie do wody, w której gotujemy kalafior paru łyżek mleka lub odrobinę soku z cytryny. Można też dodać szczyptę gałki muszkatołowej, która nada przyjemnego aromatu. Zaleca się , aby początkowo gotować kalafior bez przykrycia. Nie należy też gotować zbyt długo, gdyż tracimy w ten sposób dużą część składników odżywczych.
Najwięcej prozdrowotnych wartości zachowuje w stanie surowym, przy czym należy pamiętać, że najwięcej witamin znajduję się w głąbie, mniej w kwiecie.
Starty na tarce kalafior może być podstawowym składnikiem surówek.

Jeżeli zależy nam na zrzuceniu zbędnych kilogramów pamiętajmy, że dodając do kalafiora zrumienioną tartą bułką dodajemy ok 130 kcal

piątek, 7 sierpnia 2015

Melon Kantalupa na stres i na upały


Ten letni owoc, pochodzący z Afryki i Azji swoją nazwę otrzymał od nazwy włoskiego miasta Cantalupo, leżącego niedaleko Rzymu.
Miąższ kantalupy jest żółtopomarańczowy, słodki i aromatyczny.
Kantalupa jest jednym z najlepszych źródeł beta-karotenu, który w organizmie zostaje przekształcony w witaminę A potrzebną do produkcji komórek limfocytów. Beta-karoten wspomaga funkcjonowanie wzroku, jest przeciwutleniaczem chroniącym przed rozwojem niektórych nowotworów, miażdżycy, korzystnie wpływa na stan skóry. 
 Melon ten bogaty jest również w witaminę C niezbędną dla systemu odpornościowego. Jest doskonałym źródłem potasu. Potas obniża ciśnienie krwi, zmniejsza ryzyko choroby wieńcowej i wylewu ( szklanka pokrojonych melonów zawiera ok. 360 mg potasu, przy czym dzienne zapotrzebowanie na potas to ok. 4700 mg ) 
Melon ma niską zawartość kalorii, 100 g melona zawiera  - 34 kcal, ma właściwości moczopędne i przeczyszczające, detoksykacyjne,  likwiduje nadmiar sodu w organizmie oraz reguluje procesy trawienne i korzystnie wpływa na pracę jelit.
Melony zawierają cytrulinę - aminokwas, który wspomaga odchudzanie. Osoby walczące ze zbędnymi kilogramami powinny włączyć melon do swojej codziennej diety.
Zalecane są w leczeniu schorzeń reumatycznych oraz układu moczowego.
Naukowcy francuscy zalecają spożywanie melonów jako sposobu walki ze stresem i przemęczeniem w związku z zawartym w melonie w dużej ilości enzymatycznego przeciwutleniacza o nazwie dysmutaza ponadtlenkowa.
Dysmutaza ma właściwości minimalizowania szkód w naszym organizmie, jakie powodują wolne rodniki uwalniające się podczas stresu.


Ze względu na dużą zawartość cukru melonów powinny unikać osoby z zaburzeniami trawiennymi oraz chorzy na cukrzycę, którzy mogą natomiast sięgać po gorzkiego melona. U osób uczulonych na pyłki traw może pojawić się reakcja alergiczna po spożyciu melona.

 Kantalupa smakuje najlepiej schłodzona na krótko przed spożyciem, jedzona samodzielnie lub jako dodatek do sałatek, jogurtu, sera.



Inne rodzaje melonów :





melon emir







melon miodowy
                                                                                                                                                                




                                                                            
melon galia
melon melba

melon seledyn

wtorek, 4 sierpnia 2015

Jajka - odczarowane zło


W ciągu ostatnich lat jajka miały sporo złej prasy. Były nosicielem salmonelli a ich spożywanie groziło zapchaniem tętnic i wzrostem cholesterolu.

Przyszedł czas by odczarować jajka...
 Sam fakt, że jakiś produkt zawiera cholesterol, nie oznacza jeszcze, że podniesie on jego poziom w organizmie. Wątroba bowiem produkuje taką ilość cholesterolu, jaka jest mu potrzebna - ma wewnętrzny mechanizm regulacyjny.
Jajka zawierają substancję zwaną lecytyną. Lecytyna jest niezbędna dla wszystkich komórek organizmu, stanowi składnik błon komórkowych, jest emulgatorem tłuszczu i cholesterolu, rozbijając je na małe cząstki i zapobiegając osadzaniu się ich na ściankach naczyń. Liczne badania wykazały, że codzienne zażywanie lecytyny redukuje poziom „złego” cholesterolu (LDL), podnosi poziom „dobrego” cholesterolu (HDL) i zapobiega miażdżycy. Lecytyna jest niezbędna w pracy mózgu i serca. Wielonasycone kwasy omega-3 zawarte w jajkach wpływają na równoważenie poziomu cholesterolu.
Jajka to również źródło choliny, która jest niezbędna do prawidłowej budowy i funkcjonowania każdej komórki naszego ciała. Cholina stymuluje rozwój mózgu, bierze udział w metabolizmie cholesterolu, tłuszczów, ma wpływ na pracę wątroby i nerek. Brak choliny hamuje wiele procesów w organizmie. Dostarczanie choliny jest szczególnie ważne w przypadku kobiet ciężarnych. Organizm bowiem nie jest w stanie wyprodukować wystarczającej ilości tej tej substancji. W związku z tym musi być ona dostarczona z pożywieniem.
Jajka dostarczają przede wszystkim protein doskonałej jakości. Jajko jest źródłem pełnowartościowego białka, które jest nam niezbędne do życia. Żółtka zawierają karotenoidy, luteinę i zeaksantynę wspomagające ochronę przed związanymi z wiekiem chorobami oczu, takich jak zwyrodnienie plamki żółtej czy katarakta. Jajka są jednymi z pokarmowych źródeł witaminy D. Zawierają witaminy z grupy B, selen, wapń, żelazo, potas, cynk, magnez, kwas foliowy.Większość wartości odżywczych znajduje się w żółtku jaja, dlatego nie rezygnujmy z jedzenia żółtka na rzecz samego białka, co często zdarza się osobom chcącym się zdrowo odżywiać.
Jajka zawierają śladowe ilości węglowodanów, natomiast dużo białka i dobrego tłuszczu. 
Spożywane jajka gwarantują duże poczucie sytości, dlatego warto sięgać po nie przygotowując śniadanie.Testy przeprowadzone na Pennington Biomedical Research Centre w Luizjanie wśród 20 otyłych ochotników wykazały, że osoby, którym na śniadanie podawano jajka, później odczuwały mniejszy apetyt, dzięki czemu zjadały mniej. Duże jajko zawiera ok. 80 kcal. co również zdecydowanie przemawia na korzyść jajek.
Jednakże pamiętajmy, że na jakość jajek wpływa ich pochodzenie a raczej sposób hodowli i odżywiania kur.
Na każdym jajku można znaleźć ciąg następujących znaków : X-YY-AABBCCDD
X oznacza sposób hodowli kur :
3 - chów klatkowy - najgorszy, gdyż kury żyją w bardzo małych klatkach, nigdy nie widzą słońca, trawy. Klatki są tak małe, że uniemożliwiają kurom obracanie się, czy rozprostowanie skrzydeł. Kurom obcina się dzioby, aby wzajemnie się nie raniły. Aby zapobiec chorobom kurom podaje się antybiotyki. 
2 - chów ściółkowy - różni się od klatkowego tym, że kuru mogą przemieszczać się w ciasnych pomieszczeniach.
1 - chów wolnowybiegowy -kury mogą opuszczać kurnik, do dyspozycji mają grzędy, kąpiele w piasku, karmione są paszą
0- chów ekologiczny- kury żyją na wolnym wybiegu, karmione są trawą, ekologiczną karmą bez dodatków chemicznych. Mają możliwość skubania dżdżownic, kąpieli w piasku. Ich jajka są najbardziej wartościowe. 

YY - to symbol kraju, z którego pochodzą jajka
AABBCCDD - wskazuje na producenta jajek 
AA - kod województwa
BB - kod powiatu
CC - kod zakresu działalności
DD - kod firmy

Kiedy już kupimy jajka od "szczęśliwych " kur to pamiętajmy, że najzdrowsze to te przyrządzone w koszulkach, gotowane na miękko, sadzone. W cieknącym żółtku jest najlepiej przyswajalna lecytyna.
Unikajmy długiego gotowania jajek. Zbyt długie gotowanie jajka sprawia, że wokół żółtka pojawi się zielonkawa otoczka w wyniku reakcji siarki z żelazem. Takie jajka tracą wiele cennych składników i są ciężkostrawne.

Reasumując; Jeśli tylko nie mamy problemów z cholesterolem i spożywamy równocześnie wiele warzyw oraz owoców, a mniejsze ilości mięsa, możemy sobie pozwolić nawet na 2-3 jajka dziennie. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) dopuszcza jedzenie do 10 jajek tygodniowo. Ale uwaga -wszystkich . Czyli również tych, które spożywamy  wraz z makaronami, ciastami czy sosami, panierkami

sobota, 21 lutego 2015

Cukier - nie krzepi :-/

Cukier odgrywa główna rolę w przypadku wielu chorób, które powoli stają się epidemią naszych czasów. Dla wielu tzw. chorób cywilizacyjnych to nie cywilizacja jest problemem a właśnie cukier. Problem postępującej nadwagi ma związek z właściwością cukru, polegającą na zamianie w tłuszcz. Tłuszcz to kolejne stadium cukru, który dodajemy do kawy, ciasteczek, zjadamy w postaci kanapek mlecznych, który wypijamy w słodkich napojach.W ten sposób może też zwiększać ryzyko chorób serca. Naukowcy czasem określają cukier jako "uciechę dla komórek rakowych". Przyspiesza on starzenie i procesy zapalne w organizmie i stopniowo napędza wzrost guzów nowotworowych . Cukier to paliwo napędzające cukrzycę, otyłość, choroby serca i nowotwory.
Poziom glukozy znajdujący się w górnych granicach normy (82-110 mg/dl) na dłuższą metę odbija się negatywnie na zdrowiu. Wykazano również powiązanie między takim poziomem cukru we krwi a znaczącym kurczeniem się mózgu. Im więcej cukru spożywasz tym bardziej rozpowszechniają się stany zapalne w organizmie. Prowadzi to do szybszego starzenia zarówno na zewnątrz , jak i wewnątrz ciała. Nie ma przesłanek dla spożywania jakiegokolwiek dodatkowego cukru oprócz tego przyjmowanego w owocach i warzywach.
Cukier uchodzi za źródło radości i tak jest przedstawiany przez firmy reklamowe. Żaden inny produkt spożywczy nie wpłynął tak na nasz zmysł smaku poprzez symulacje radości życia i przyjemności. Cukier to synonim miłego życia : La dolce vita.
Owszem, całkowite wyeliminowanie cukru z codziennej diety jest raczej nierealne. Cukier występuje jako składnik wielu produktów żywnościowych, niekoniecznie słodyczy oraz jest niemalże nieuniknionym elementem wszelkich świąt czy też spotkań towarzyskich. 
Cukier to nie tylko składnik słodyczy, pochłanianych przez łasuchy. Znajdziemy go w wędlinach, sosach, gotowych, zupach, sałatkach, płatkach. Stał się wszechobecny, nawet jeśli go sobie nie życzymy.
Obecnie łasuchami okazują się być nawet ci , którzy chcieli zjeść gulasz ze słoika lub wegetariańska kiełbaskę.
Dla coraz większej liczby ludzi nie jest już źródłem szczęścia i radości , ale uzależniającym środkiem, manipulującym naszym mózgiem.
Zacznij od wyeliminowania dodatkowego cukru. Czytaj etykiety, sprawdzaj zawartość cukru w gramach . Im bliżej zera tym lepiej. Każda paczkowana żywność zawierająca 10 g cukru na porcję przekracza Twoje potrzeby. Pamiętaj, że dodatkowy cukier nie ma najmniejszych wartości odżywczych. Sprawdzaj na etykietach zawartość takich składników jak : aspartam, syrop kukurydziany, syrop glukozowo-fruktozowy, dekstroza, fruktoza, sorbitol, maltitol, miód, sacharoza, syrop z agawy, koncentraty owocowe, stewia, cukier.
Co prawda niektóre z nich są lepszymi wyborami, ale im mniej będziesz spożywać dodatkowych słodzików, tym będziesz odczuwać mniejsze łaknienie na słodkości.
Sprawdź zawartość cukru w ulubionych produktach, przekąskach, wypijanych napojach. Postaraj się wybrać posiłek lub napój, który regularnie dosładzasz i spróbuj spożywać go bez słodzenia na początek przez tydzień.

piątek, 20 lutego 2015

Każdy kęs, każdy łyk ma znaczenie

Badacze z Harvardu w wyniku przeprowadzonych badań odkryli, że rodzaje konsumowanego pożywienia wpływają na zdrowie bardziej niż łączna ilość przyjętych kalorii. Nie wystarczy jeść wszystko, byle w umiarkowanych ilościach. Jakość jest o wiele ważniejsza niż ilość, co zresztą sprawdza się nie tylko w dziedzinie odżywiania. To co spożywasz rozprzestrzenia się po Twoim ciele i oddziałuje pozytywnie lub negatywnie na organizm. Słodki pączek lub napój dają natychmiastowe pobudzenie, ale w miarę upływu czasu wyrządzają niestety więcej szkody niż pożytku w naszym organizmie. Natomiast sałatka z zielonymi warzywami oczyści organizm i dodatkowo wzbogaci go w niezbędne składniki odżywcze.
Jedzenie w odpowiedni sposób wcale nie musi być trudne, skomplikowane, ani drogie. Zdrowe odżywianie może być łatwe i sprawiające przyjemność.
Ludzie często zmieniają diety, szukają tych "skuteczniejszych" , niecierpliwą się brakiem oczekiwanych efektów. Organizm potrzebuje sporo czasu na zareagowanie na zmiany w diecie, na poczucie bezpieczeństwa. Zamiast skupiać się na zrzuceniu kilku kilogramów w ciągu najbliższego miesiąca lepiej skupić się na dokonywaniu dobrych wyborów, które wpłyną korzystnie na całokształt naszego zdrowia. Takim wyborem jest każdy kęs pożywienia i każdy łyk wypijanego napoju.
To my wybieramy czy do obiadu zjemy frytki czy warzywa, czy sałatkę skropimy winegretem czy okrasimy majonezem, czy wypijana codziennie kawa jest z mlekiem czy ze śmietanką i kilkoma łyżeczkami cukru, czy wypijana zielona herbata to prawdziwy zdrowy napój czy butelkowany napój z syropem glukozowo-fruktozowym i konserwantami.
Skupianie się jedynie na tabelkach kaloryczności jest złudne. Produkty light to niekoniecznie zdrowe produkty. Ważna jest włąściwa
ilość spożywanych białek, węglowodanów i tłuszczu.
Podobnie jak marketingowcy pracujący dla sklepów z żywnością ustawiają odpowiednio produkty na półkach umieszczając na wysokości wzroku żywność, którą chcą nam sprzedać tak samo my możemy lokować produkty w domu. Nie trzymajmy na stole patery z cukierkami czy krakersami. Zastąpmy ją miską z jabłkami. Wyłóżmy warzywa, tudzież inne zdrowe produkty na wysokości naszego wzroku, w lodówce czy kuchennym stole. Wtedy dokonywanie zdrowych wyborów stanie się łatwiejsze. Przejrzyj żywność w swoim domu, uporządkuj ją w taki sposób, aby "pod ręką" i w zasięgu wzroku znajdowały się zdrowe produkty. Te mniej pożądane schowaj a z czasem po prostu pozbądź się, nie kupuj.
Następnym razem kiedy wybierzesz się na zakupy zacznij od działu z warzywami i owocami. Spędź trochę czasu na dziale warzywnym, postaraj się o różnorodność kolorów w twoim koszyku. Korzyść wynikająca z diety bogatej w warzywa i owoce jest ogromna. Spożywanie odpowiednich produktó naturalnego pochodzenia odpiera choroby, wpływa na nasz wygląd i dodaje energii. Przygotowuj swoje posiłki tak by zawsze zawierały produkty warzywne.
Zamień chipsy, krakersy, batony na orzechy, nasiona, jabłka, marchewki, seler. Na wszelki wypadek noś ze sobą jabłko, pudełko z warzywami, małą paczkę orzechów czy słonecznika aby w sytuacji kryzysowej, w wyniku głodu nie dokonać niepotrzebnego wyboru na rzecz szybko kupionej przekąski fast-food czy batona.
Zanim zaczniesz tracić zbędne kilogramy naucz się dokonywać wyborów, tak aby każdy spożywany kęs był zyskiem dla organizmu.

sobota, 7 lutego 2015

Jak to jest z tym odchudzaniem ? :-)

Wymyślono już kilkadziesiąt tysięcy diet, setki przeróżnych teorii , mnóstwo preparatów, tabletek odchudzających ...i...nic.
Niestety wszystkie "cudowne metody odchudzania" nie mają wpływu na przyjmowanie ani wydatkowanie energii. To też schudnąć się po prostu nie da.
Często osoby odchudzające się praktykują diety radykalne, niestety niezrównoważone, pozbawione podstawowych wartości odżywczych. Takie diety doprowadzają do ubytku masy ciała, który przeważnie jest jedynie chwilowy. Jeżeli nadmiernie ograniczymy przyjmowanie pokarmów, następuje obniżenie metabolizmu. Po zakończeniu diety ciało magazynuje zwiększony zapas tłuszczu na wypadek kolejnej głodówki. Podczas szybkiej utraty masy ciała, nasze ciało pozbywa się nie tylko tłuszczu, ale również masy mięśniowej. Natomiast podczas zmian związanych z efektem jo-jo, nawet przy tej samej masie ciała, wzrasta procent tłuszczu. Im więcej tłuszczu tym niższy metabolizm bazowy organizmu. Przez dłuższy czas wydatkujemy wówczas mniej energii, a odchudzanie jest coraz trudniejsze.

Najczęściej występujące złe nawyki żywieniowe :

  • nadmierna ilość spożywanych pokarmów w ciągu dnia
  • niewłaściwie skomponowana dieta ( nadmiar słodyczy, tłustych produktów mięsnych, mlecznych, dużo białego pieczywa, zbyt mała ilość warzyw .itp)
  • niewłaściwy skład posiłków ( np. nadmiar tłuszczów zwierzęcych i cukrów)
  • nieodpowiednie rozłożenie posiłków ( 1- 2 w ciągu dnia, spożywanych głównie w drugiej połowie dnia )
  • stosowanie diet, w szczególności monotematycznych 
  • zbyt mała ilość płynów, przewaga napojów z kofeiną
Jadłospis powinien być taki by :
  • zawierał potrawy, smaki, które lubimy
  • uwzględniał nasz rozkład dnia
  • był łatwy do skorygowania, dostosowania do zmiany planów w ciągu dnia
  • wspomagał osiągnięcie optymalnej masy ciała i jej utrzymanie
  • minimalizował ryzyko zachorowań i dolegliwości, na które odzywanie ma istotny wpływ
Aby dobrze wyglądać i mieć dobre samopoczucie nie wystarczy schudnąć do idealnej masy ciała. Odchudzanie jest procesem długotrwałym, a jeżeli nie będziemy się przy nim ruszać, będzie trwać dłużej. Ruch to życie !
Wybór aktywności fizycznej zależy od nas samych. Minimum spontanicznego ruchu powinny stanowić co najmniej regularne spacery na świeżym powietrzu.
Konsekwencje braku ruchu są o wiele poważniejsze niż tylko nadwaga. Przy biernym sposobie życia masa mięśniowa zmniejsza swoją objętość i stopniowo przekształca się w masę bierną z przewagą tłuszczu, która nie zużywa energii a dla organizmu stanowi niebezpieczne obciążenie. Co mniej więcej 10 lat 5 kg masy mięśniowej przekształca się w ten sposób w tkankę tłuszczową, co wiąże się nie tylko z problemem estetycznym, ma wpływ na nasze zdrowie.

Systematyczna i odpowiednio intensywna aktywność ruchowa powinny stać się elementem naszej codziennej higieny.
Zmiana nawyków, zarówno żywieniowych jak i dotyczących aktywności ruchowej wymaga czasu. Lepiej wprowadzać je stopniowo i na stałe, aniżeli raptownie - narażając się na szybkie zniechęcenie.
Na początek załóż dziennik i zacznij od zapisywania tego, co jesz w ciągu dnia. Zapisujemy wszystko, każdy kawałek ciasta, pół szklanki coca-coli, cukierek...wszystko. Najlepiej zapisujmy od razu po zjedzeniu, bo pamięć bywa ulotna. Zapisujmy precyzyjnie : informacje o produkcie, które przeczytamy na etykiecie produktu np. skład jogurtu, nazwę wędliny, rodzaj mięsa, owoców, sposób zagęszczenia zupy, sosu - ile maki, ile tłuszczu, zapisujmy ilość zjadanego pieczywa, ilość wypijanych płynów, ilość łyżeczek cukru. itd Im precyzyjniej tym lepiej. Ważne ! : piszmy prawdę, nie zmieniajmy listy po to, by "wypaść lepiej":-) , bo nie pomożemy w ten sposób swojemu zdrowiu.
Takie skrupulatne zapiski pomogą w prawidłowym skomponowaniu jadłospisu, bez względu na to czy będziesz to robić samodzielnie czy też powierzysz napisanie jadłospisu  dietetykowi, który oprócz Twoich zapisków poprosi Cię o wykonanie podstawowych badań (krew, cukier, cholesterol).
Co do dziedziny aktywności ruchowej, jeżeli do tej pory spędzałeś czas wolny na kanapie to na początek wyjdź na spacer, postaw samochód nieco dalej od pracy, rozejrzyj się - może po drodze zauważysz jakiś interesujący fitness klub lub spotkasz znajomych, którzy biegają, chodzą z kijkami, jeżdżą na rowerze. Dobrze jest otaczać się ludźmi, którzy żyją aktywnie. Nie mam tu wcale na myśli sportów ekstremalnych ;-)
Decydując się na zmiany w Twoim stylu życia dokonujesz dokonać zmian w swojej głowie, w sposobie patrzenia na sposób odżywiania, sposób spędzania czasu. Prawdziwie zdrowa "dieta" do nie przejściowy sposób na dokonanie zmian, ale nowy styl życia wprowadzony na zawsze.
A co dostaniemy za rezygnację z dawnego sposobu życia ? Otóż nie tylko ładniejszą sylwetkę, ale zmieni się JAKOŚĆ ŻYCIA.
Nie sposób jest opisać sposobu na wprowadzenie zdrowego stylu życia w jednym poście na blogu, dlatego będę to czynić stopniowo. Zapraszam serdecznie :-)



wtorek, 20 stycznia 2015

Zielona multiwitamina, czyli jarmuż

Jarmuż jest jednym z najwcześniej uprawianych warzyw kapustnych wywodzących się z rejonu Morza Śródziemnego. Jest to roślina sezonu zimowego, odporna na mróz. To bogaty w składniki odżywcze dodatek do sałatek, zup lub może stanowić samodzielne danie.
 Pochodzi z rodziny kapustowatych, tej samej do której należą kapusta, brokuły, brukselka, kalafior. Kryją one w sobie dużą zawartość glukozynolanów - substancji fitochemicznych, których regularne spożywanie wiąże się ze zmniejszeniem ryzyka zachorowania na kilkanaście typów nowotworów. Warzywa należące do tej rodziny zawierają także flawonoidy, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania układu krążenia i pobudzania do aktywności układu immunologicznego.
Jarmuż zawiera roślinne sterole, przyczyniające się do utrzymania niskiego poziomu cholesterolu.
Składniki odżywcze zawarte w jarmużu korzystnie wpływają na błonę komórkową. Witaminy z grupy B korzystnie wpływają na gospodarkę energetyczną organizmu. Zaś wysoka zawartość witaminy C ma ogromne znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego.
Jarmuż zawiera również beta-karoten, znaczne ilości luteiny i zeaksantyny - przyjaznych dla oczu oraz bardzo cenną witaminę K, która pomaga w krzępnięciu krwi, gojeniu się ran oraz zrastaniu kości. Kiedy mówimy o mocnych kościach prawdopodobnie myślimy o mleku i jego przetworach, ale okazuje się, że zielone liściaste warzywo, jakim jest jarmuż to również spora dawka wapnia.
Jest doskonałym źródłem żelaza, fosforu, magnezu, potasu.
Jarmuż, podobnie jak inni członkowie jego rodziny charakteryzuje się umiejętnością utrzymywania równowagi hormonalnej, dzięki czemu pomaga zapobiegać nowotworom piersi i macicy.
Pokrojone liście jarmużu można dostać w paczkach w supermarketach, ale warto szukać świeżych liści jarmużu na lokalnych targach czy sklepach warzywnych.
Mimo tego, że jarmuż w swoim składzie przypomina lekarstwo to bynajmniej smakuje o wiele lepiej.
Można go gotować na parze, w bulionie, dusić, przyprawiać czosnkiem, imbirem, sokiem z cytryny, papryczką chili, pieprzem.

Sycący makaron z jarmużem

- 400 g makaronu wstążki
- 250 g porwanego na kawałki jarmużu
- 1 por pokrojony w krążki
- 20 ml śmietany słodkiej
- 2-3 pokrojone drobno ząbki czosnku
- 50 g sera pleśniowego
- łyżka oliwy
- sól, pieprz

Rozgrzać oliwę, dodać por i czosnek, podsmażyć na wolnym ogniu, aż por nieco zmięknie.
Dodać jarmuż. Dusić ok. 10-15 minut.
W między czasie ugotować makaron.
Wlać śmietanę do jarmużu , podgrzewać aż zgęstnieje, doprawić solą i pieprzem.
Dodać pokruszony ser pleśniowy. 
Połączyć sos jarmużowo-serowy z makaronem.


Odżywczy i poprawiający metabolizm zielony koktajl 
( porcja dla 1 osoby)

- 1 banan
- garść porwanego jarmużu
- sok z 1/2 cytryny
- 1/2 awokado
- 1 obrane ze skórki kiwi
- szczypta imbiru
- 100 ml wody 

Wszystkie składniki włożyć do blendera i zmiksować.





Gulasz z jarmużu

Doskonałe pesto z jarmużu

Przebojowe jarmużowe chipsy

Zupa z jarmużu i groszku